sobota, 19 stycznia 2013

Rozdział 1


     Szłam przez długi korytarz jak najszybciej się dało,wkurzało mnie bardzo, 
że wszyscy po prostu wszyscy skierowali swoje łby w moją stronę, śledząc mnie
wzrokiem. Nie mają co robić, to patrzą się na mnie palanty. Jednak przynajmniej szczęście mi dopisało.
Wraźcie znalazłam swój pokój! po 10 minutach chodzenie jak głupek znalazłam.
Uśmiechnęłam się pod nosem, ale jednak nie chciałam wchodzić. 
Coś mnie trzymało no, ale kiedyś musiałam wejść. Odważyłam się i powoli otwierałam drzwi.
Weszłam szybko do środka, żeby sobie coś nie pomyślały.
- Cześć... to ty jesteś Nelly? - zapytała blondynka.
- nooo - odpowiedziałam głośno.
- Ciesze się, nie wyglądasz na... no wiesz  - zaśmiała się blondynka - Jestem Sarah,
a to Kate. Podałyśmy wszystkie sobie dłonie i gdy zobaczyłam wolne łóżko
 -  ciesze się, że nie uważasz mnie za jakąś lalunie - próbowałam być dla nich jak najmilsza
ujrzałam wolne łóżko. od razu położyłam na nie swój bagaż. Dziewczyny bez słowa wyszły. Naprwade
miłe. Mogło być jeszcze gorzej, no ale nie jest. Włączyłam sobie jakąś piosenkę z Komórki i słuchałam jej rozpakowując się. Po godzinie ogarnęłam trochę to wszystko no i przyszła Sarah z Kate
- Hej Nelly i jak rozpakowanie? jak widać nieźle się urządziłaś - Powiedziała Kate.
- No nie najgorzej...
- sory, że tak bez słowa wyszłyśmy, ale chciałyśmy dać ci troche spokoju przy rozpakowywaniu się. - powiedziała blondynka
- spoko...
- Wiesz co, może masz ochotę iść z nami na taką imprezę, jest tutaj
niedaleko... - zapytała Kate.
- Wyśmienity pomysł , może i lepiej się poznamy - uśmiechnęłam się
sztucznie
- wiecie, że mamy tylko pół godziny na przebranie się 
w coś seksownego... - Powiedziała Sarah
- tak. - patrzyłam ciągle w przestrzeń słuchając ich
- no to szybko! nie mamy czasu - odpowiedziała Kate
Po 30 minutach byłyśmy gotowe, miałyśmy mało czasu, ale
jakoś się wyrobiłyśmy, dziewczyny prowadziły mnie bardzo daleko
za akademik, mówiły że będzie blisko no ale trudno. Byłyśmy na miejscu. Było strasznie głośno, puścili mój ulubiony kawałek, zarąbiście. No i oczywiście znów wszyscy swój wzrok na mnie skierowali, no kurde nie mają co  robić czy co?! Po jakimś czasie  nie zwracałam już na to uwagi ,wypiłam trochę piwa, potańczyłam, porozmawiała z różnymi ludźmi. Tryskałam wprost energią.
Po jakimś czasie zauważyłam 2 przystojnych chłopaków idących w naszą stronę. 
- cześć dziewczyny - powiedział jeden z chłopaków.
- jak widzę macie nową koleżankę? - uśmiechnął się chłopak
- no tak,  to jest Natalie, nasza nowa współlokatorka - Kate mówiąc patrzyła się na mnie uśmiechając
- To jest Pouge i Caleb 
- miło poznać - powiedział Caleb
- mi też... - uśmiechnęłam się don niego pokazując moje śnieżnobiałe zęby.
Caleb bardzo mi się spodobał! ten jego uśmiech, jego oczy po prostu powalają. Po dłuższej rozmowie z nimi
niestety dowiedziałam się iż Caleb jest zajęty, chodzi z Sarah. Miała krzywą minę kiedy rozmawiałam z Calebem. 
- siemano Pouge. powiedział przystojny blondyn
- yyyyyyy... zna go ktoś? - nie wiem czemu to powiedziałam, ale jakoś to wyszło z moich ust, tak po prostu
- Natalie, to jest Reid -powiedziała Kate, wyglądała jakby była oburzona nie wiadomo czym.
- Natalie, ładne imie moja babcia miała tak na imię - przybliżył się do mnie i uśmiechnął się.
- Naprawdę? wiesz kurde jak się ciesze?! - zaśmiałam się z tego jego podrywu. Jakoś mu nie wyszedł
- Reid daj spokój, chodź- powiedział tajemniczy Brunet.
- Reid próbuje swoich starych sztuczek - zaśmiali się wszyscy
- Dobra ja spadam, mam nadzieje że spotkamy się jeszcze Natalie.
- To pa. - Powiedziałem mu, przesyłając mu buziaczki, co sprawiło mu zadziorny uśmiech na twarzy.

 ---------------------------------------------------------------------------------------------------
 
To narazie tyle. Chyba nie jest aż tak najgorzej,
2 rozdział będzie niebawem :*
Bardzo prosze o pisanie swoich opinii na temat
bloga, rozdziału ;) 

niedziela, 6 stycznia 2013

Paralog:

Było późne popołudnie. Byłam w trakcie jechania Do Ipswich. Rozmyślałam nad Londynem może i tęskniłam bardzo ale nie mogłam wrócić, po prostu nie mogłam. Rozmyślałam nad swoim życiem. Czy w ogóle ma sens. Gdy zamykam oczy widzę pełen życia świat, nawet  siebie . Uśmiechającą się. Gdy otwieram oczy widzę nudną  rzeczywistość. Może i nie taką nudną. Byłam już na miejscu. Zapłaciłam kierowcy i wyszłam z samochodu i wyjęłam mój bagaż.Popatrzyłam przed siebie i ujrzałam duży, zarośnięty akademik. Miałam wszystkie sprawy załatwione z sprawą mieszkania w akademiku i uczenia się tutaj. Może i nie byłam nieśmiałą osobą, ale coś mnie trzymało żeby nie iść. Strach? nie... ja niczego się nie bałam. Po rozmyśleniach weszłam do środka.

 

----------------------------------------------------------------------------------

 

Przepraszam że taki krótki, ale nie miałam weny :C 
Postaram się, żeby rozdział 1 był długi ;P
To jest mój 1 blog, więc mam mega faze :D
może i strona nie wygląda  najlepiej, ale będę robić jeszcze jakieś poprawki     

 

Witam na moim blogu!

    O tuż dzisiaj założyłam bloga, w którym będę

                 pisać opowiadanie na podstawie filmu "Pakt Milczenia" Może i to dość stary i przeważnie nikt nie kojarzy tego filmu, ale ja go kocham :D

        Mam nadzieje że się wam spodoba :* a więc teraz przedstawienie 

          postaci: 

  

 



Główna bohaterka opowiadania
(Wymyślona przeze mnie):
Imię: Natalie
Nazwisko:Nelson
Wiek: 17 lat
Ogólne informacje: Buntowniczka, wygadana,
lubi się zabawić, zaprzyjaźnia się z Sarah, Kate
Calebem i Tylerem.


Imię: Sarah
Nazwisko: Wenham
Wiek: 17 lat
Ogólne informacje:Sarah jest duszą towarzyską,
jest miłą, uprzejma i jest współlokatorką
 Natalie.


Imię:Kate
Nazwisko: Tunney
Wiek: 17 lat
Ogóle informacje: bardzo sympatyczna, tak samo jak Sarah jest 
współlokatorką  Natalie, lubi sie zabawić,
umie być bardzo poważna. Jest w związku z Pogue.



Imię: Reid
Nazwisko:Garwin
Wiek: 17 lat
Ogólne informacje: Reid jest typem bad boya, jest
bezczelny, arogancki, pewny siebie, od kiedy zapoznał się
z Natalie chce się do niej zbliżyć, Nie lubi Caleba 


Imię: Caleb
Nazwisko: Danvers
Wiek: 17 lat
Ogólne informacje: jest typem spokojnego gościa.
Tylko momentami umie naprawdę się wkurzyć i 
wyprowadzić z równowagi. Jest w związku z
Sarah. Razem z Reidem nienawidzą się nawzajem.


Imię: Tyler
Nazwisko: Simms
Wiek: 17 lat
Ogólne informacje: Nie lubi wyróżniać sie z tłumu,
Dosyć spokojny, przyjaźni się z Reidem od podstawówki. 



Imię: Pogue
Nazwisko: Parry
Wiek: 17 lat
Ogólne informacje: Caleb jest dla niego jak brat, Jest w związku z
Kate. 
------------------------------------------------------------------------------ 




I jak na razie  to wszystkie postaci, w razie czego przed lub po rozdziale będę dodawać dane osoby
niedługo wstawię paralog i 1 rozdział :3